wtorek, stycznia 27

tea time...

Kiedy jak nie w takie dni..chłodno, zimowo i mokro.
Gorąca herbatka jest niezbędna. Najlepiej smakuje w domowych pieleszach, na własnej kanapie i w pięknym kubku.
Niejedna z nas ma bzika na tym punkcie, kolekcjonuje "skorupy", bo przecież nie tylko do kawy czy herbaty się nadają. Służą za pojemniki , doniczki, wazoniki. Warto więc upolować jakieś okazy.
Ja wyszperałam dla Was cudeńka z westwing.



Kubek „Indigo Rose II”Kubek „Polka Dots I”
Kubek „Indigo Rose III”Kubek „Indigo Rose I”

Do herbatki miło pochrupać ciasteczka....podane na talerzyku. Pięknym i też za 8 zł
Talerz deserowy „Indigo Rose”
Kubek „Ofelia”, różowyKubek „Ofelia”, błękitny




 Firma westwing ma w swojej ofercie również herbaty w pięknym opakowaniu.


Zestaw 2 herbat „Etruria”Zestaw 2 herbat „Bamboo”Zestaw 2 herbat „Sunrise”Zestaw 2 herbat „Catherine”.

Polecam rejestrację i polowania na okazje.
 Ja dokonałam już moich zakupów ...o tym wkrótce:-)
Miłego wieczoru . Gosia

niedziela, stycznia 25

sunday morning...

Niedzielny poranek zaskoczył mnie totalnie. Za oknem biało i cały czas sypie śnieg. Choć to styczeń i nie powinno to być niczym zaskakującym, szczerze mówiąc myślałam, że zima nas w tym roku oszczędzi. Już się nastrajałam na wiosenne klimaty a tu proszę...zima w pełni.
Może i dobrze, bo są ferie a biały puch to okazja do sportów zimowych. Nawet w mieście można poszaleć na sankach. Niech się dzieciaki cieszą!!!
Skoro zima to kilka fotek w skandynawskim stylu z mojej sypialni. W roli głównej latarenka od Krasilnikoffa. bardzo ją lubię za klasyczną prostotę i ciekawy design.



A w kuchni równie skandynawskie szyldy blaszane, które skradły moje serce i które bawią mnie swoimi przekazami.



 
 Życzę Wam miłej niedzieli w domowych pieleszach, przy świecach i chwil relaksu z dobrą książką i kawką.

 szyldy i latarenkę znajdziecie w http://redecor.pl/ gdzie trwa wyprzedaż

piątek, stycznia 23

Witajcie:-)
Przed nami weekend, dla większości pewnie czas wytchnienia , ale dla mnie ten akurat zapowiada się bardzo pracowicie. Koniec semestru, więc trzeba wypracować kilka raportów i sprawozdań. Jest kilka odłożonych spraw , które muszą być załatwione no i cotygodniowe sobotnie porządki:-)
Na szczęście ten mało zachęcający weekend zacznie się bardzo miło...babskim spotkaniem przy włoskim jedzonku, projekcją "Idy" i dużą dawką śmiechu podczas partyjki " Tabu"...grałyście?? Polecam. Ostatnim razem, mimo siedzącej pozycji, mięśnie brzucha tak pracowały podczas śmiechu, że nie trzeba było ćwiczyć wieczorem. To chyba dość popularna gra ostatnio, bo w zeszły weekend nie mogłam spać rozbudzana salwami śmiechu u sąsiadów i ich okrzykami podczas objaśniania haseł.
Znałam ten stan z autopsji, więc wybaczyłam i przeniosłam się z kołderką do salonu:-)
A ja zaczynam dzień porcją musli, ale w gwiaździstej oprawie.




Do tej beżowej kolekcji gwiazdkowej pasowałby mi ten cudny czajnik, który wypatrzyłam na westwing
KuGaNa Logistic SP. z o.o. 
Kampania Zaradny Morphy Richards:-)

Gotowe do wyjścia?


Miłego dnia.
Miseczki znajdziecie w sklepie http://redecor.pl/
PROMOCJA TRWA!!!!!

niedziela, stycznia 18

Witajcie,
choć to dość pochmurny dzień i zdjęcia nie wychodzą najlepiej, to dziś rano chwyciłam za aparat i pofociłam moje kuchenne zakamarki. 
Mam wrażenie, że jestem w pewnym dekoratorskim zawieszeniu, nie wiem czy już celować w wiosenne klimaty czy nadal tkwić w zimowych. Pogoda iście wiosenna , ale to jeszcze styczeń. Moja dusza i zapał sportowy tęsknią już za wiosną, za tulipanami, narcyzami, stokrotkami, za bieganiem na świeżym powietrzu. Chyba nie rozczaruje mnie brak śniegu w mieście, trzymam kciuki za białym puchem w górach, ale w Łodzi może się taki stan pogodowy utrzymać.

Mam ogromną ochotę na świeże zioła w mojej kuchni, z utęsknieniem czekam na zielony kolor i aromat a póki co kolory ziemi i skandynawskie klimaty.
















W naszym sklepie nadal szaleństwo niskich cen, wiele artykułów na wyczerpaniu. 
Jest co robić: pakowanie i koniec semestru. Jednak za dwa tygodnie zaczynają się ferie a te będą cudownym czasem, mam ciekawe plany i propozycje:-)

zapraszam na wyprzedaż
Miłej niedzieli dziewczyny

środa, stycznia 14

W klimacie naturalnego drewna...

Wszelkie dekoracyjne przedmioty wykonane z naturalnego drewna budzą moje pożądanie. Nie tylko dlatego, że są w stylu skandynawskim, ale również dlatego, że wnoszą klimat lasu, natury w szerokim tego słowa znaczeniu. 
Mieszkając w Łodzi marzy mi się chatka w stylu górskiego chalet'u , z kominkiem, koszami wypełnionymi drewnem, skórami i miękkimi pledami.
Z tego właśnie powodu, uwagę moją przykuły najnowsze kampanie WESTWING, proponujące tekstylia i dodatki inspirowane naturą.
Oto kilka rzeczy, które są na mojej "wish list".


Stołek „Natural”Poduszka „Drewno VII”AT Design
Poduszka „Brzozowy Zagajnik”Podkładka pod świece „Woody I”Zestaw 2 świeczników na tealighty „Birch”Poduszka „Dandelion I”.
Nie wszystkie ceny są zachęcające, ale na niektóre  rzeczy warto się skusić.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego popołudnia.
Gosia

wtorek, stycznia 13

Rozgrzej się zimą!


Kiedy robi się zimno, rośnie ryzyko przeziębienia. A wtedy: leki, ciepły koc i absolutna niezdolność do wykonywania nawet najbardziej podstawowych obowiązków.
Ponieważ lepiej zapobiegać, niż leczyć, przedstawiamy kilka pomysłów na to, jak rozgrzać się w zimie.
Trzymacie się ciepło!
 

Śniadanie to podstawa

Owszem, dobre suplementy diety czy preparaty na wzmocnienie odporności mogą zadziałać. Jednak tym, co powinno być naszą podstawą, jest porządne śniadanie. Na początek dnia, zwłaszcza w zimie, warto się dobrze najeść. I nie zapomnieć, że kiedy na dworze zimno, na talerzu powinno być gorąco.
Co wchodzi w grę? Na przykład owsianka, które dostarczy białka i protein, a do tego obniży cholesterol. Warto wzbogacić smak dodając orzechów, rodzynek czy jagód goi. Można zdecydować się na kaszę jaglaną lub inną potrawę zbożową.
Trzeba przy tym pamiętać, że chociaż takie porządne śniadanie da nam napęd na wiele godzin, powinniśmy przemyślnie rozplanować kolejne posiłki. W zimie lepiej jeść nawet pięć razy dziennie. W ten sposób energia dostarczana będzie do organizmu regularnie, pomagając mu w walce z zimnem.

Na przekąskę – bakalie

Inna sprawa, że niezależnie od tego, co się je, w ciągu dnia zawsze pojawia się ochota na coś smacznego. W lecie mogą to być lody albo ciastko, w zimie lepiej zadbać o to, aby małe co nieco było bardziej przemyślane.
Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w różnego rodzaju bakalie. Podstawą powinny być orzechy, ale też słonecznik czy pestki dyni. Żeby się nie znudzić, można je posypać cynamonem (albo, jeśli ktoś lubi eksperymenty – chili). Orzechy obniżają ciśnienie krwi, dostarczają także kwasów Omega-3 (których głównym źródłem są jednak ryby).

Zadbaj o zioła

Dla leniwych dobrym pomysłem jest kupno herbat ziołowych. Te znaleźć można w każdej aptece internetowej. Alternatywą jest samodzielne komponowanie własnych zestawów.
Podstawą są zwykle goździki. Pobudzają krążenie, działają antyseptycznie, łagodzą ból. Można je dodawać do herbaty, ale też kawy czy barszczu. Oprócz goździków warto sięgnąć po imbir, który rozgrzewa i poprawia krążenie krwi. Dodaje też specyficznego smaku, urozmaicającego zwykła herbatę.
Miłośnicy kawy mogą sięgnąć po cynamon. Łagodzi osłabienie i zmniejsza problemy z zakatarzeniem. Można również dodać do kawy kardamonu, który z kolei łagodzi kaszel i wzmacnia organizm. I znowu – taka kawa będzie zarówno zdrowsza, jak i ciekawsza smakowo.

Co jeszcze?

W zimie dobrze jest jeść warzywa i owoce. Kiedyś był z tym problem – w naszym klimacie świeże dary natury dostępne są raczej latem i jesienią. Dziś można z powodzeniem urozmaicać dietę choćby importowanymi cytrusami. Warto wykorzystywać je w całości. Miąższ pomarańczy zjeść, a skórkę dodać do herbaty.
Dzięki warzywom i owocom organizm dostanie dawkę potrzebnych mu witamin. Kto nie lubi natury, może oczywiście skorzystać z różnego rodzaju preparatów i suplementów diety. W końcu chodzi o to, żeby dostarczyć do organizmu to, czego potrzebuje. A jak – to już kwestia indywidualna.

niedziela, stycznia 11

Kilka wskazówek jak wprowadzić styl tanim kosztem

Czy jest to możliwe??
Uważam , że jak najbardziej TAK.
Nie musimy załamywać naszych mężów i  czyścić nasze konta by kupić nowe meble za kilka tysięcy złotych. Wystarczy pomysłowość, trochę niezbędnych dodatków, męska pomocna dłoń (albo i nie:-) i mnóstwo inspiracji i wyobraźni.
Oto kilka moich propozycji na to, jak możemy zmienić i udoskonalić nasze wnętrza nie rujnując naszego budżetu.

1. Przerobić stare meble
Wiele blogerek jest w tym fachu mistrzyniami. Szlifują , malują , przerabiają komody , krzesła czy łóżka. Kilka godzin pracy i kilka litrów farby wystarczy, by zmienić starocie nie do poznania. Designerskie meble są niesamowicie drogie, ale można się nimi zainspirować i osiągnąć wymarzony cel tańszym kosztem.
Co może okazać się przydatne w tego typu przeróbkach?
Na przykład takie akcesoria meblowe:

 a) gałki

b) haki 


 c) cynowe oznaczniki do szuflad, szafek, skrzyń czy pudełek




d) mosiężne uchwyty do szuflad i szafek

 2. Stworzyć własne meble np. wieszak czy półeczki.
Można się pokusić o własnoręcznie zrobiony wieszak w stylu skandynawskim, który powiesimy na pierwszym planie w naszym korytarzu. Mój wygląda tak:

Potrzebne rzeczy to kawałek deski, lakier do drewna, wieszaki !
  


3. Sprytnie zakryć niepasujące obicie foteli czy kanapy, narzucając pled lub koce. 
Dodatkowym atutem będą poduchy. Nie bójmy się mieszać kolorów i faktur. Łączmy paski i kratki, futerka z bawełna lub wełną, pamiętając oczywiście o umiarze. Jeśli mamy wzorzysty pled to dodajemy gładkie poduchy i odwrotnie.
 

 Zimowy klimat uzupełni skóra rzucona na podłogę lub fotele. Te naturalne można kupić za niewielkie pieniądze od producenta a sztuczne znajdziecie w Ikei.

3. Wszelkiego rodzaju DIY
Chyba każda blogerka ma na swoim koncie kilka własnoręcznie zrobionych ozdób. Inspiracje czerpiemy z internetu, Instagramu czy właśnie z blogów wnętrzarskich. Będąc na rocznym urlopie spędziłam sporo czasu na szyciu, tworzeniu ozdób i nie ukrywam, że sprawiało mi to ogromną przyjemność. Ostatnio zrobiłam zimową girlandę do kuchni i obrazkową choinkę na lodówkę. Głowa pełna jest pomysłów i jedynym ograniczeniem jest czas.
4. Naturalne dekoracje.
Do tych zaliczamy szyszki, patyki, gałązki, suszone rośliny, muszle, kamienie. 
W zasadzie z każdej podróży udaje mi się przywieźć coś co zdobi mój dom i przypomina o wakacjach. Ostatnio kupiłam sobie poroże , bo według mnie pasuje ono do stylu skandynawskiego i zimowych klimatów w mojej sypialni.

5. Plakaty , zdjęcia, moodboardy
To kolejna rzecz, która wprowadzi styl i ciekawy klimat do naszych domów. Ja osobiście bardzo lubię zmieniać nastrój za pomocą zdjęć. Często wycinam te ciekawsze z magazynów wnętrzarskich czy katalogów.
 Łatwo można je dostosować do naszego nastroju, pory roku czy dominujących tematów w naszych wnętrzach.
Tak wygląda jeden z mich moodboardów.
Pewnie każda z Was ma kolejne pomysły na tanie zmiany. Każda już kilka wprowadziła w życie. Musze przyznać, ze podziwiam Wasze prace, imponują mi wszystkie krawcowe, które tworzą cudeńka. Jestem pełna podziwu dla dziewczyn, które robią piękne przedmioty z drewna. Widziałam wiele pięknych mebli , które same, własnoręcznie odnowiłyście. Uważam, że taki mebel cieszy i jest powodem do dumy, Na pewno nie pozbędzie my się go tak łatwo, bo jest on naszym dziełem.

Wszelkie akcesoria pokazane na zdjęciach znajdziecie w http://redecor.pl/

Wyprzedaż trwa do 12 stycznia!!!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...