W Łodzi nastała już jesień, jest chłodno, więcej deszczu i chmur niż słońca. Zmrok zapada szybko i niewiele zostało po letnich klimatach.
Również wakacje mają się ku końcowi, ja już od kilku dni siedzę w pracy i przygotowuję się do nowego roku szkolnego. W moim domu stopniowo znikają dekoracje nawiązujące do plaży i lata. A jak jest teraz??
Naturalnie, lekko, marokańsko.....
Kilka pamiątek z wakacji, znalezionych na polskich plażach...
koszyk druciany klick
miska marokańska klick

kubek marokański klick

Prezentowane artykuły znajdziecie w sklepie http://redecor.pl/
Zapraszamy

miska marokańska klick

kubek marokański klick

Prezentowane artykuły znajdziecie w sklepie http://redecor.pl/
Zapraszamy
fajne patole :))
OdpowiedzUsuńchcę ten kubek:)
OdpowiedzUsuńŁadna dekoracja na parapecie. U mnie jeszcze muszle królują bo nie chcę jeszcze pożegnać lata. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne przedmioty! <3 coś fantastycznego :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest ;-)
OdpowiedzUsuńdla mnie nadal bardzo wakacyjnie! piękny ten ostatni, pleciony koszyk.
OdpowiedzUsuńtez przywiozłam patyki i uwielbiam takie pamiątki,przypominają mi urlop
OdpowiedzUsuńfajny ten pleciony kosz! chyba mam koszową chorobę ;p
kubek marokański śliczny :-)
OdpowiedzUsuńDekoracje piękne i naturalne, oodpoczywa się przez samo patrzenie na nie;)
OdpowiedzUsuń