piątek, września 20

Wiklina LOVE:-)

Jak już pewnie wiecie, uwielbiam wszelkie kosze. Zwłaszcza te z naturalnych materiałów jak wiklina, trawa morska.Teraz jesienną porą pasują idealnie do wszelkich brązów czy beży, gdyż mają odcienie pożółkłych liści. Mój nowy nabytek to ten okrągły kosz , w którym obecnie trzymam poduchy.


Kosz ma super pokrywę, więc rzeczy się nie kurzą.


U nas w domu nikt nie zmarznie :-)) koców ci u nas dostatek. Leżą w salonie koło sofy , którą okupujemy w wolne dni. Wtedy siadamy przed TV , zapalamy świece, zanurzamy się pod kocami i full relax:-)


 A tu wikliny ciąg dalszy,...fotel, który zdobi naszą sypialnię. Na nim poducha- dwustronna: w paski i w gwiazdki. I dywan, który wpadł Wam w oko i pomału znika z magazynu:-)
Jak się przedstawiają Wasze plany na weekend?
Ja zrobię sernik, makaron ze szpinakiem, sałatkę z kurczakiem, makaronem, kukurydzą i kapustą pekińska.
Planuję pobuszować po sklepach i sieci, gdyż poszukuję botków. Muszą być czarne, ze skóry, na płaskim obcasie o klasycznym fasonie. Dziś byłam w Galerii Łódzkiej i ani jedna para butów nie spełniła tych wymogów...może być ciężko.
W ten weekend czeka mnie jeszcze jedna rozrywka...pewnie Was zaskoczę...ale jestem fanką siatkówki  i oglądam wszystkie mecze reprezentacji Polski a właśnie rozpoczęły się Mistrzostwa Europy .Dziś zwycięstwo z Turcją , a jutro kolejne emocje.

Życząc miłego weekendu , pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Gosia

40 komentarzy:

  1. Mam nadzieję,że nie zdenerwuję Cię tą wiadomością,ale mistrzostwa są w Gdyni,bardzo blisko mnie i mam tę przyjemność,że będę mogła w nich uczestniczyć realnie:))A to fantastyczna impreza:)Zapraszam do Trójmiasta!!!Co do reszty,ja również lubię koce,pledy i inne przytulanki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana pakuję się i jadę tyle atrakcji: spotkanie z Tobą i to na meczu:-)))

      Usuń
  2. Też uwielbiam wiklinę tylko białą albo szarą, a poduchy i koce to absolutny must have, ale ciągle je zbieram :) dokupuję kosze i poduchy, koce i kosze i poduchy i tak w koło ;) O jakie pyszności u Ciebie będą, ja jeszcze nie mam planów, nie miałam nawet czasu się zastanowić co będę robić i gotować. Miałam tak zajęty tydzień, że dopiero zaczynam dochodzić do siebie. Powodzenia w buszowaniu :) Buźki!

    OdpowiedzUsuń
  3. TO się umówimy kiedyś na mecz w Łodzi hihi Ja tam oglądałam mecz z Kubą, ale wtedy się nie znałyśmy.
    Plany na wolne, och przed paroma minutami okazało się że mamy wejściówki na koncert, ale po tej kradzieży mojego portfela nas nie stać aby przebyć 400 km do Wwy, może innym razem, a jutro Karo ma urodzinki dziś śpi u niej koleżanka (imprezka już była, głowa mi pęka och życie).
    Kochana kosze przepiękne, też mam parę (kilka) w domu. Cudownej soboty i niedzieli ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to masz weekend pełen atrakcji, szkoda, ze koncert nie wypali, bawcie się dobrze:-)

      Usuń
  4. Mój weekend będzie pracowity,pyszny i radosny:)Po 1:sprzątanie i gotowanie
    po 2:karkówka pieczona,którą pekluję od kilku dni,tarta bawarska ze śliwkami,gruszkami i kruszonką kokosową,tradycyjna sałatka jarzynowa,a w niedziele na obiadek rosołek drobiowo-wołowy z przewagą wołową(taki lubimy najbardziej) i sznycle z indyka z mieszanką sałat:)
    po 3:wraca mój M.....5 tygodni minęło i wreszcie będzie w domku:)))))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to są dopiero ambitne plany kulinarne:-)

      Usuń
  5. Też lubię siatkówkę ale rzadko oglądam , bo strasznie się denerwuję każdą piłką.
    Może jutro skończę wreszcie biurko Mileny i ugotuję zupę, bo drugie zrobiłam dzisiaj. Pewnie sprzątanie w pokoju córki, bo skoro ma stanąć biurko to trzeba i ogarnąć dokładniej i zrobić jakieś zzdjęcia hi hi hi, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty znowu zapracowana!!! siadaj i odpoczywaj kobito:-))))

      Usuń
  6. Wow, ale masz ambitne kulinarne plany! :) Ja na dziś mam obiad gotowy, więc raczej do kuchni nie będę zaglądać. No chyba, że nad czymś słodkim się zastanowię :)
    Fajne kosze; też lubię wiklinkę (szczególnie jesienią i zimą) :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to fajnie mieć gotowy obiad:-))) to ja wpadam na obiad a Ty na serniczek:-))

      Usuń
  7. Ja również uwielbiam wiklinę i kosze, koszyczki itp. :)
    ja dzisiaj troszkę ogarnę domek i planuję z dzieciakami do lasu się wybrać, ale nie jestem pewna czy pogoda nam na to pozwoli, a jutro ... błogie lenistwo :)
    Miłego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosiu, wiklina jest niezastąpiona! U mnie też jej dużo:-)
    Fajne botki są w ecco:
    http://shopeu.ecco.com/pl/pl/ecco/ecco-saunter_1784228/1784240?navId=192

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy11:03 AM

    Ja bardzo uwielbiam wiklinę. Koszyczki,pudełeczka.Twój kosz bardzo ładne,i ten fotel:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna ta Twoja wiklina,
    Ja też ją uwielbiam tylko że moją
    w ostatnim czasie traktuję białą farbą.
    Ja mam taki troszkę dziwny weekend , ale za to będzie
    też chwile przyjemności i radości, czyli spotkanie
    ze znajomymi dawno nie widzianymi.
    Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłego spotkania i słoneczka, które umili weekend:-)

      Usuń
  11. Ja też uwielbiam wiklinę,od dawna :) Mmm...smakowicie się zapowiada weekend u ciebie.A u mnie zaczyna się jakieś jesienne przeziębienie,córa już pierwsza załapała a że za oknem pogoda nie zachęca do wyjście więc mamy przymusowe siedzenie w domu. Będę rozpracowywać nowy aparat :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My właśnie pokonaliśmy przeziębienie:-) świeci słoneczko , choć chłodno, ale może jakaś krótka trasa na rowerku ??? pozdrawiam

      Usuń
  12. Także uwielbiam wiklinę za naturalność i ciepło jakie wnosi;)
    Te kosze i fotel masz wspaniałe;)
    Cudownego weekendu, ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko Tobie również udanego weekendu, zwłaszcza, ze słoneczko nam świeci:-)

      Usuń
  13. Przedmioty z naturalnych tworzyw są niezastąpione. Drewno, wiklina, kamień... Im prostsze, tym piękniejsze. I zawsze ponadczasowe. Ja właśnie zwalczam przeziębienie dużą ilością soku z cytryny. Zaziębiłam się trochę wczoraj:( Ale... upiekłam pyszną szarlotkę (oczywiście na cytrynowym cieście) z antonówkami i cynamonem:) I... zrobiłam tak odradzaną nam wczoraj sałatkę włoską. Re-we-la-cja! I niech ten weekend trwa jak najdłużej!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się kuruj Gosieńko, cytrynka, czosnek do tego takie pyszności i w pn jak nowo narodzona:-)) acha i poproszę o ten przepis na szarlotkę:-)

      Usuń
  14. Ja też uwielbiam wiklinę, właśnie nabyliśmy kosz Mojżesza dla naszej córci, która przyjdzie na świat w grudniu, niestety kot czuje się w nim aż za dobrze:( Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to trzeba kupić drugi kosz dla kota:-))

      Usuń
  15. Piękne są te wiklinowe mebelki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi się wiklina,a twój fotel jest świetny, sama chciałabym coś do sypialni takiego, ale ciągle nic nie znajduję niestety. Miejmy nadzieję, że kiedyś to się smieni, bo aż ślinka cieknie na jego widok :)
    Moje planu na weekend ? Dzis skręcilismy nową kanapę i stolik a jutro czas na skręcanie mebli do przedpokoju, aż się włosy na rękach jeżą, ale co zrobić :D
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię takie akcje w domu, zapowiada zmiany...powodzenia i dużo zapału

      Usuń
  17. Wiklina we wnętrzu wygląda wspaniale ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja dziś musiałam zajrzeć na kilka godzin do pracy, ale po południe spędziłam w Ikei. Jutro ??????? zobaczymy rano.
    Lubie wiklinę, ale mój M nie więc....... mogę tylko popodziwiać

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja to mam ogólnie bzika na tle koszy wiklinowych i w zasadzie są u mnie wszędzie :)a taki fotel jest na mojej liście...długiej liście małych marzeń :)Jak już go kupię,to stanie na tarasie.
    Ja od środy miałam maraton po sklepach,każdego dnia z moją mamą,która do mnie przyjechała na kilka dni.Jutro wreszcie odpocznę...bo nie sądziłam,że zakupy tak mogą mnie zmęczyć ;P
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio przytachałam taki dużżży kosz na drewno a mąż się śmiał że chyba sama się tam schowam. Zaś jutro jadę na turniej rycerski :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem wielbicielką wikliny więc w domu u mnie na oknach przysiadły wiklinowe osłonki, a w wiklinowych fotelach wygodnie zasiadają odwiedzający mnie goście, kosze i koszyczki są niezastąpione w chowaniu różnych przydasi. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. również uwielbiam wiklinę jednak niestety nigdy nie miałam okazji spróbowac jak to jest z niej coś wypleśc :( dlatego też moją pasją stała się papierowa wiklina :) materiał łatwo dostępny, dodatki również :) to jest teraz to co kocham. zapraszam do siebie, może coś Cię zainteresuje i zostaniesz na dłużej :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładne zdjęcia pufy i krzesła, dziękuje za podsunięcie ciekawej propozycji, możliwe że wprowadzimy podobne zestawy do naszej oferty :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...