Witajcie.
Dziś kilka słów i zdjęć z gałkami w roli głównej.
Przerabiając meble wiele z nas wykorzystuje je, by nadać nowy styl starym sprzętom. Są bardzo popularne i jest naprawdę ciekawy wybór wzorów i kolorów.
Ja bardzo żałuję, ze nie mam żadnego mebla do którego mogłabym umocować gałki. Są jednak tak urocze, że zrobiłam im kilka fotek.
Wiele naszych klientek posiada już gałki z motywem motyla.
Zdecydowanie większe są te białe i te z motywem kwiatu paproci.
Białe nadają się do każdego pomieszczenia , można je montować do mebli kuchennych, łazienkowych czy sypialnianych.
Te szaro białe mają bardzo ciekawy wzór i ślicznie odcinają się od białych , gładkich mebli.
Na koniec gałki wykonane z metalu. Pasują do wnętrz w stylu rustykalnym , vintage. Według mnie idealnie pasują również do mebli z naturalnego drewna i do loftowych wnętrz.
Jeśli macie ochotę na małą przeróbkę Waszych mebli to polecamy naszą ofertę okuć meblowych.
KLICK
No i na koniec mój pierwszy w życiu makowiec.
Przepyszny!!!!
Skorzystałam z przepisu z bloga Ushilandia.
http://ushiilandia.blogspot.com/2012/01/swieta-2011-podsumowanie-z-kompletem.html#makowiec
Do przepisu wykorzystałam gotową masę makową Bakalandia, którą szczerze polecam. Masa zawiera już miód, cukier, skórkę z pomarańczy. Ja dodałam jeszcze orzechy i rodzynki.Z podanych składników wychodzą dwa duże makowce, więc jeden zamroziłam:-)
Pozdrawiam serdecznie . Gosia
No i na koniec mój pierwszy w życiu makowiec.
Przepyszny!!!!
Skorzystałam z przepisu z bloga Ushilandia.
http://ushiilandia.blogspot.com/2012/01/swieta-2011-podsumowanie-z-kompletem.html#makowiec
Pozdrawiam serdecznie . Gosia
Makowiec ... narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Warto wypróbować przepis. Pozdrawiam
UsuńGałki z metalu są obłędne teraz tylko wymyślę gdzie je przykręcić i zamawiam, choć trochę może mi to zając bo będzie pewnie wiązało się z zakupem jakiegoś nowego starego grata :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy:-) Miłego wieczoru
UsuńMakowiec,mniam:)))
OdpowiedzUsuńjeden już zjedzony, hi, hi.
UsuńGałki są bardzo ładne, a makowiec wygląda wprost wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje:-)
OdpowiedzUsuńgałeczki sliczne te motylki , ale mój faworyt te metalowe!
OdpowiedzUsuńteż tak uważam , chociaż jeszcze te z motywem paproci sa bardzo eleganckie, pozdrowionka:-)
UsuńA moje plany wymiany gałek zmieniły się. Kupiłam nową szafkę z uchwytami podobnymi do biurka córci. Chociaż te gałeczki z motylkami bardzo mi się podobają i pewnie kiedyś się zdecyduję jak nie na nie to na inne. Te z kwiatem paproci są śliczne, wszystkie zresztą. A te metalowe też są bardzo oryginalne. Makowiec wygląda pysznie ale właśnie wróciliśmy z wypadu weekendowego i jestem tak napchana słodkościami i pysznościami , że na dzisiaj dość. Ale może jutro podelektuję się do kawki rano, hi hi hi, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńUwielbiam gałki, nawet dla nich samych, nie przy meblach:) Ah, co za sztuka je tworzyć:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhi hi czyli makowiec się udał :):) wiedziałam, że tak będzie :D
OdpowiedzUsuńZawsze podobały mi się takie porcelanowe gałki ale nie mam ich gdzie przykręcić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle piękne są te gałeczki! Żałuję, że nie mam ich gdzie zamontować...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
NO PRZEPIĘKNE TE GAŁECZKI, JAK SIĘ WEZMĘ ZA RENOWACJĘ STAREJ SZAFKI, TO WTEDY TAKIE SOBIE OKUCIA CUDNE ZAMONTUJĘ, ZAMIAST TYPOWYCH, DREWNIANYCH, BO Z PEWNOŚCIĄ TAKIE ZACNE DODADZĄ UROKU PROSTEJ SZAFECZCE, KTÓRA MAM NADZIEJĘ NIEDŁUGO ZAWIŚNIE W MOIM WYMARZONYM M :)
OdpowiedzUsuń