wtorek, marca 31

Witajcie,
święta za parę dni , ale nie wiadomo na jakie dekoracje się zdecydować, gwiazdki i choinki czy kurczaczki i jajeczka. 
Pogoda masakryczna....i jak tu myć okna wcześniej. Cała robota poszła na marne. Marzyłam o suszeniu prania wiosennym wiaterkiem, o wietrzeniu pościeli, poduch a tu klapa. Balkon pozostanie pusty, jedynie w domu zawita wiosna w kwiatowych i ziołowych akcentach.
Kupione na działkę bratki muszą swoje odczekać i tym sposobem będą ozdobą świątecznego stołu.
Świetnie wyglądają w tej małej cynkowej osłonce od Madam Stoltz :-)



 Magnolia pięknie rozkwitła , jednak wielka szkoda, że jej żywot jest taki krótki. 

Dwa dni i czar prysł.

 Wbrew temu co za oknem , ja patrzę realnie w kalendarz i skoro już kwiecień, to czas na zioła. Pierwsze sadzonki już są : mięta i oregano. Kupione na ryneczku, więc mam nadzieję, że przetrwają dłużej niż te z marketów.

A tak prezentuje się moja szklarenka i ziołowy zakątek w kuchni.
Przypominam dziewczyny o szansie na okazyjne zakupy w związku z likwidacją naszego sklepu

4 komentarze:

  1. fajne fotki :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Też w najbliższym czasie planuję posadzić zioła. Chciałam już cały balkon urządzać, ale chyba jeszcze trochę poczekam. Szklarenka super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne bratki!!!
    He,ja kupiłam sobie niebieskie a na drugi dzień zrobiły się fioletowe ;p Dziwne.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny kącik ziołowy! brawo!
    ach jak ja lubię zioła :))))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...