Mrozik trzyma:-)
Ale ja nie narzekam, siedzę w domku, popijam herbatkę, dogadzamy sobie kulinarnie i naprawdę odpoczywam. Prawie codziennie wyjeżdzam na kilka godzin z domu pozałatwiać różne sprawy, ale warto zaczerpnąć choć trochę powietrza i wystawić się na mróz. Najważniejsze to warstwowe ubranie, czyli na tzw cebulkę. Ja jestem z tych co lubią ciepło, dlatego opatulam się ciepło wychodząc z domu i zostając w nim. Zdecydowanie wolę posiedzieć w ciepłym sweterku ale oddychać rześkim powietrzem. Nie lubię duchoty.
Ostatnia wizyta w Ikei zakończyła się kupnem tych papuci:-)))
Sex appeal'u to one nie dodają kobiecie, ale są mega wygodne, cieplutkie...no i pasują do sypialni, hi, hi.
Obkupując syna w Cropp'ie zajrzałam do House i tam wypatrzyłam dwa super sweterki w bardzo atrakcyjnych cenach. Jeden już bardziej wiosenny w ciepłym pastelowym kolorze. Drugi z fragmentem melanżu, który jest moim hitem tej zimy.
W Reserved upolowałam ten szal...wzór jak już wiecie mój ulubiony:-) Szal jest długi i szeroki...to był strzał w 10!!!
A skoro mowa o atrakcyjnych cenach to zapraszam na walentynkowe okazje do redecor.pl
Miłego dnia. Gosia
Fajne zakupy, melanże też lubię, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam takie kapciochy :)
OdpowiedzUsuńHmm, Twój post zachęca mnie aby wybrać się ponownie na wyprzedaże, mimo że obiecałam sobie, że już NIE idę, bo jak zwykle kupuję wtedy za dużo, bo takie ceny szkoda nie kupić - ale czytając DRUGA wyprzedaży czyli ceny jeszcze niższe to jako typowej kobiecie ciężko mi się oprzeć,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na Little Home Inspiration,
Super kapcie,i ten genialny szal:))
OdpowiedzUsuń