niedziela, marca 1

Slow start if GIY

Hello:-))
Lubię wiosnę, bo kojarzy mi się z  pracami, które sprawiają mi wiele przyjemności. To zajęcia, które dają początek nowym roślinkom , wiążą się ze zdrowym stylem odżywiania. Oczywiście, chodzi o  znane nam hasło GROW IT YOURSELF.
Świadomie i z premedytacją od kilku lat oddaję się pasji uprawiania ziółek. Nie zawsze efekt jest taki o jakim marzę, ale to mnie nie zraża. Jak się nie uda wyhodować ziółka z nasionek, to kupuję sadzonkę i pielęgnuję ją jak tylko mogę najlepiej. Nie kupuję młodych pędów w marketach, bo rzadko kiedy przetrwają dłużej niż miesiąc. Najlepiej zaopatrzyć się w tego typu roślinki na ryneczku , u sprawdzonej osoby.
Czekając na wiosenne nowalijki patrzę z niepokojem na moje drzewko oliwne.Nie wygląda najlepiej, troszkę podeschło, mimo regularnego podlewania . Zastanawiam się czy już je wyrzucić czy dać mu jeszcze szansę, może odżyje na wiosnę. Miałyście podobne problemy z młoda oliwką???



Rzeżucha rośnie i produkcja idzie pełną parą, a obok młody szczypiorek.Uwielbiam taki wiosenny zestaw do białego twarożku.Do tego jeszcze rzodkieweczka, pycha!!!

I kilka detali z kuchennych zakamarków...



A przywołując słońce i walcząc z wiosennym przesileniem raczymy się sokiem wyciśniętym z pomarańczy z dodatkiem imbiru. Dodaje energii i póki co, chroni nas od infekcji, które są obecnie tak liczne. Zmienna temperatura, nasza chęć zrzucenia z siebie cieplejszej garderoby powoduje , że szybko się przeziębiamy. 
Nasze domowe sposoby by temu zapobiec są następujące:
1. Zaczynamy dzień od szklanki wody z sokiem z cytryny
2. Szklanka soku z pomarańczy po obiedzie
3. Kiełki i rzeżucha dodana do każdej kanapki
4. Szklanka czystka na wieczór
5. A od kilku tygodni również....praca na świeżym powietrzu, na naszej nowej działeczce, ale o tym innym razem.
Miłego wieczorku Wam życzę i trzymajcie się ciepło i zdrowo.
Gosia

10 komentarzy:

  1. Lubię takie wiosennie ujęcia..Aż weselej się robi... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo taki skoczek to jest coś! Pyszotka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczo wygląda cebula na Twoich zdjęciah ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och zazdroszcze tego slonca,u nas szaro,deszczowo i ponuro. A za sadzenie ziolek tez sie musze zabrac pozdrowienia
    http://pssthome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie to podsumowałaś..

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy9:37 AM

    Czuję się oczarowana Twoimi ujęciami drobiazgów domowych. No i przepis na zapobieganie infekcji kupuję jak nic!
    :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy5:28 PM

    Lubie tą Twoja kuchnie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. poczekaj jeszcze z wyrzuceniem oliwki może puści listki . Ja swoją trzymam w chłodzie i też trochę gubi listki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oliwce daj szanse, listki wypusci. Moja co roku jesienia gubi liscie, zima nie nalezy jej regularnie podlewac, oliwka lubi sucho i chlodno, w maju w sloneczne dni mozesz ja wystawiac na dwor, oliwka odzyje, moja w zeszlym roku miala nawet dwa owocki. Pozdrawiam i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zdjęcia! Chciałabym tak umieć! Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...