Bez to kolejny powód mojej miłości do maja:-)))
Nie dość , że ma duże, soczyste kiście kwiatów....to jeszcze niebiańsko pachnie.
Uwielbiam wszystkie jego odmiany kolorystyczne: białe, błękitne, fioletowe, bordowe.
Jedyny minus to to , że niezbyt długo pozostaje świeży i szybko więdnie.
Ale wszystko co piękne jest ulotne...
Kilka postów wcześniej pokazałam Wam jak wykorzystałam zawieszkę druciane serce z redecor.pl robiąc to.
Dziś serduszko wykorzystałam do tej dekoracji:
Lilakowe serce:-))
Aby je wykonać potrzebujecie zawieszkę. Nawijamy poziomo sznurek na kilku poziomach. Ułatwi to n am umacnianie gałązek bzu. Kwiaty mocujemy cienką nitka tworząc poziome pasy. Pozostałą przestrzeń uzupełniamy kwiatami i gotowe.
Jak dla mnie jest to świetny pomysł na prezent na Dzień Mamy. To święto trwa jeden dzień, więc jeśli nawet nasz bukiet nie przetrwa długo to na pewno przez swoją oryginalność będzie zapamiętany na zawsze. Dodatkowo serce dane od serca i zrobione własnoręcznie!!!!
Jak już pewnie zauważyłyście lubię niestandardowe wykorzystanie przedmiotów. Może nie zabrzmi to skromnie, ale artykuły ze sklepu niesamowicie mnie inspirują . Widząc np ceramiczne naczynia
do zapiekania od Ib Lursena postanowiłam wykorzystać je jako płaskie wazony. Są idealne do kwiatów typu bez, gdyż zanurzenie dużej powierzchni roślin przedłuża ich żywotność i możemy się nimi cieszyć przez kilka dni.
Pozostałe gałęzie umieściłam w emaliowanym dzbanie, tym razem tradycyjnie :-)
A tu kawałeczek ciasta z rabarbarem, który piekłam w weekend.
Żegnam się pachnąco...
Piękne kompozycje, a serduszko znowu zachwyca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Też uwielbiam bez, mam w ogródku jeden krzew w białym kolorze. Jest jeszcze mały ale już kwitnie. Bardzo mi się podoba druga kompozycja w naczyniach do zapiekania.Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńBez + ciasto rabarbarem !!! Boskie połączenie !
OdpowiedzUsuńU mnie też pachnie bzem...
Kurcze, a u nas lało cały dzień a u Ciebie taki zapach..., pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTY już masz bez , ja czekam aż zakwitnie ;)
OdpowiedzUsuńNaczynia urocze, och uwielbiam gotować, na szydełkowaniu mój świat się nie kończy ;)
Pozdrawiam balerinka
Ja też zapraszam do *obserwatorów*
U Ciebie zawsze garść inspiracji:) Ciasto z rabarbarem mmmmm uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No bzu w takiej odsłonie jeszcze nie widziałam (serduszko). Obłędny!
OdpowiedzUsuńBez kocham szalenie i w każdej kompozycji przyjmuje z zachwytem :)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie to wyglada! Podoba mi sie jak originalnie wykorzystujesz rozne artykuly.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dagi
kocham ogród a bez rewelacja. kojarzy mi sie z dzieciństwem
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://paulapearls.blogspot.com/
Och, u mnie jeszcze nie kwitnie, dzisiaj na spacerze sprawdzałam. Piękne serce wiszące, i te w pojemnikach trzech, super zdjęcie, pozdrawiam, u mnie błyska i grzmi
OdpowiedzUsuńcudownie i pachnąco:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze pięknie i smacznie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, dla mnie również maj i bez to jedno. Cudne te twoje dekoracje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam bez:) slicznie wykorzystalas go do serca..:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bez w serduszkowych pojemniczkach jest śliczny. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wiosenna dekoracje:) podoba mi sie szczególnie w naczyniach do zapiekania :P
OdpowiedzUsuńKtóż go nie uwielbia...cudnie pachnie i obłędnie wygląda, żal tylko że tak szybko przekwita...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Gosiu cudny ten Twój bez! ach i to se4rce:) wspaniały prezent na dzień mamy:))))))))))
OdpowiedzUsuńmmm i jeszcze ciacho:) kocham do ciebie zaglądać:)
przy okazji zapraszam Ciebie kochana do udziału w nowym konkursie:)
dobrego tygodnia!
Uwielbiam bez a Twój pomysł na prezent na Dzień Matki, bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wymyśliłaś! :)
OdpowiedzUsuńSerce z bzu wygląda rewelacyjnie :)
Pozdrawiam, Ania
To już czas na bez i rabarbar! Pięknie u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńcudowne kompozycje.
OdpowiedzUsuńCzy to rabarbarowe ciasto?
muszę sobie sprawić to serduszko :) a bez w takim kolorze jak na Twoich zdjęciach właśnie przyniosłam sobie z ogrodu i wsadziłam do lampionu który aktualnie robi u mnie za wazon :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z wieńcem bzowym. ja chyba dziś pójdę poszukać maja w okolicy :-)))
OdpowiedzUsuńcudowne kompozycje -aż mi tutaj zapachniało :) uwielbiam bez - i co roku walczę z alergią i niezmiennie znoszę go do domu ;) buziaki
OdpowiedzUsuńpieknie z tym bzem wymyslone:) u mnie bez zawsze nudno bo w wazonie...
OdpowiedzUsuńKocham maj właśnie za bzy, tulipany, hiacynty...Pomysłowe te serca bzowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda to serduszko :) Też uwielbiam bez!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bez,jego zapach,slicznie Ci wyszło:))
OdpowiedzUsuńNiezwykle pachnące aranżacje:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją kreatywność - piękne projekty :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też kocham bez, ale to, co ujrzałam u Ciebie, po prostu mnie powaliło! Obłędne to serce druciane, a te w foremkach- bajka! Dzięki za wspaniałe inspiracje!
OdpowiedzUsuńUwielbiam bez! Te serduszka na pewno pachną obłędnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
uwielbiam bez :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię bez ale faktycznie stoi ledwo kilka dni.Metalowe serduszko ozdobione bzem wygląda uroczo i na ciacho dam się skusić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł i moje ulubione ciasto! :) Udanego weekendu Gosiu!
OdpowiedzUsuń