Uwielbiam maj , już nie mogę doczekać się lata....zielonych łąk, ukwieconych pól, ogrodów....chyba jestem od tego kwiecia uzależniona.
Dzisiejszy post w barwach delikatnego różu, który kojarzy mi się z kolorem lodów owocowych, czy lemoniadą truskawkową.
Tak zwany angielski róż to kolor , który inspiruje wielu projektantów wnętrz i dodatków do domu.
Krasilnikoff oferuje całą serię poduch w tym stylu. Ja wybrałam dla Was tą...delikatna , idealna do salonów i świetnie pasującą do piknikowych klimatów.
I kilka rękawic kuchennych w tym klimacie.
I moja ulubiona serwetka "aurora" w pastelowe kwiaty.
Pozostając w kolorystyce różu, nie może zabraknąć ceramicznych naczyń od Ib Laursena, które są Wam doskonale znane i które cieszą się ogromną popularnością.
Choć pogoda wciąż kapryśna, u mnie właśnie grzmi:-)))), pozostaję w letnim i optymistycznym nastroju, czego również i Wam życzę. Gosia
A na koniec bardzo dziękuję Wam za tak liczne pochwały mojego balkonowego projektu i zachęty do wzięcia udziału w konkursie na najładniejszy balkon organizowanym przez MM. Jest to bardzo motywujące i wezmę to pod uwagę, ale moje pomysły na dekoracje balkonu jeszcze dojrzewają wraz z moimi roślinkami, wiec jak będę gotowa to być może się odważę:-)))
U Ciebie jak zawsze wszystko takie piękne. Co do balkonu to dziewczyny mają rację i konkurs czeka na takie osoby jak Ty :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i zapraszam czasem do siebie ;)
Monika
Angielski róż....już sama nazwa jest piekna:-) Prawda, że cudnie wygląda zestawiony z błękitem?
OdpowiedzUsuńJeśli u Ciebie grzmi to znaczy, że u mnie za parę godzin też będzie :-)
Taki róż to mi się podoba, jednak z rożem nie zawsze mi po drodze ;) Te kwiatowe poduchy dodadzą uroku w każdym pomieszczeniu :)
OdpowiedzUsuńLubię róż - choć nie każdy odcień, a przecież jest ich cała masa :)
OdpowiedzUsuńSuper te rękawice :)
Zaś porcelana Ib Laursena jest niesamowita. Te kolory, kształty są piękne :)
ach same cudeńka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTe różowe skorupki są urocze ...
OdpowiedzUsuńlubie róż i juz urocze dodatki ,ale rekawice muszę mieć silikonowe bo wszystkie inne gnia śmiercia tragiczną ;p
OdpowiedzUsuńCo jak co ale te naczynia są obłędne!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Coraz bardziej mam ochotę na taki pastelowy róż w domku...panoszy się on wszędzie i na wszystkich blogach więc dlaczego miałby się on nie pojawić u mnie? Narobiłaś mi smaka na lody...idę zjeść :)))))Buziaczki
OdpowiedzUsuńGosiu bardzo podobają mi się te Twoje różowe propozycje:) lubię ten odcień:)))
OdpowiedzUsuńa za naczynka IB LAURSENA dałabym się pokroić;)
pozdrawiam cieplutko:*
Piękne te naczynia pastelowe. Nawet mojej mamie się podobają. Tylko co zrobić z tym co się już w domu używa a jest żółte, zielone... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocza jest ta różowo-pastelowa kuchnia. Zwłaszcza ceramika w tych kolorach, kojarzących się ze słodkimi deserami, wprowadza taką apetyczną atmosferę.
OdpowiedzUsuńWszystko u Ciebie bardzo w moim guście,,ach,gdyby tak można było ciągle kupować i kupować!!!Do konkursu namawiam,mnie w tamtym roku sporo udało się wygrać!Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńIb Laursen to wybitnie świetny pomysł. Będę u ciebie zamawiać tylko trochę kasy zbiorę:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten pudrowy odcień rożu od IL:) Jest cudowny, taki romantyczny i słodki:P
OdpowiedzUsuńPoducha ladniusia:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne aranżacje,porcelana różowa mnie zwyczajnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuńU mnie przeszła niezła ulewa, ale cieszę się , bo przynajmniej ogród podlało.
OdpowiedzUsuńTa poducha w kratę świetna, już chyba pisałam. pozdrawiam majowo !!!! buźka ! Na konkurs, pewnie ,że tak !
Fajnie się ogląda Twoje zdjęcia, a wszystko co różowe cieszy moje oczy :)) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńAch!!!Jak pięknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńCudowne detale a na ceramikę Ib Laursena choruję od dłuższego czasu :))))
OdpowiedzUsuńKocham pastele. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne i bardzo smakowite te zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńAAAAAle to wszystko śliczne!!!
OdpowiedzUsuńPodusia, łapki i różowo - pastelowe naczynia!
Witaj :) Przeurocza ta poducha w różyczki. Muszę ją mieć! :) zresztą obie są cudne. Ślicznie tu masz. Pozdrawiam - Magda
OdpowiedzUsuńPiękne to wszystko!!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie i bardzo fajne i ciekawe rzeczy w sklepiku, muszę w wolnej chwili rozejrzeć się bardziej! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńZastawa różowo - biała po prostu powala. I jak nie zajrzeć do Redecor i nie kliknąć kupuję?! Aż same oczy się cieszą. A rękawice kuchenne to już obowiązkowo trzeba mieć. Kuchnia od takich właśnie detali nabiera cudnego wyglądu. Piękności u Ciebie Małgosiu. Pozdrawiam, b.z.
OdpowiedzUsuńPiękna porcelana!
OdpowiedzUsuńpiękne ceramiczne naczynia. zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń