Ja bardzo , a jeszcze bardziej lubię wstać nieco wcześniej, pokręcić się po kuchni, przygotować wszystko i zawołać moich domowników....
Mam nadzieję , że moja rukola będzie równie piękna:-)
Już niedługo będę mogła podawać moje wyhodowane własnoręcznie ziółka: bazylię, pietruszkę, szczypiorek, rukolę...
O właśnie...mam do Was takie pytanie..
Kupiłam w Ikei piękny tymianek, uwielbiam... więc zajadam się nim namiętnie.
Jak zrywacie tymianek by odrastał i dłużej cieszył kubki smakowe? Tylko te małe listeczki, czy tniecie od góry po całości??
Lubię jak wszystko jest ładnie podane....pamiętajcie faceci to głównie wzrokowcy:-))
Naprawdę??? wpuszczacie ich do Waszego królestwa???
Ja rzadko, ale są dania, w których moi panowie są specjalistami....i wtedy z chęcią korzystam:-)
Natomiast bardzo chętnie pozwalam im posprzątać po posiłkach!!!!
Ale gdyby któraś z Was chciała delikatnie zachęcić mężów do pomocy w kuchni to polecam tablicę od Ib Laursena. Jest wielka !!! Na pewno zauważą:_)))
Cieszę się, ze wiele z Was to fanki ceramiki od Ib Laursena, ja też jestem zachwycona tym wzornictwem i kolorami. Na razie sprowadziłam trzy kolory, róż, biel i trochę błękitu, ale czekam na Wasze sugestie....
Dziewczyny chciałabym Was jeszcze bardzo przeprosić za pewną małą niedogodność.
Niestety ( z przyczyn od nas niezależnych) forma płatności Pay U będzie działała za kilka dni.
Teraz musimy Was prosić o zdefiniowanie przelewu.
Ewentualnie można zrobić w ten sposób: zarejestrujcie się, dokonajcie zakupów i umieśćcie je w przechowalni. Powiadomimy Was mailowo jak tylko PayU nas uruchomi.
I przeprosinowe kwiatki:-))).. Miłej niedzieli Gosia
Tymianek należy ciąć z gałązkami ,spowodujesz przez to ich rozkrzewienie.Tymianek jest wieloletni i możesz uprawiać go w ogrodzie.Piękna skompletowana zastawa.Sklepik masz uroczy,życzę powodzenia w biznesie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za poradę , czyli na szczęście dobrze zrobiłam, niech rośnie, niech rośnie . mam nadzieję, że interes wypali, bo chcę Wam sprowadzać coraz to nowe cudeńka. Pozdrawiam Gosia
UsuńWiedziałam, że jak zajrzę to przepadnę!
OdpowiedzUsuńLecę oblukać sklep:)))
Całe szczęście,że jestem po śniadaniu,bo nic by dla was nie zostało hihi ;) Pięknie to wszystko razem wygląda,ech...;))))
OdpowiedzUsuńOj wystarczyłoby dla wszystkich, skoro już po śniadanku to wpadaj na kawkę ok 12:-)
UsuńAle pięknie,aż zgłodniałam tak pięknie wszystko podane:)
OdpowiedzUsuńLudzie jedzą oczami..... wszystko nam smakowało teraz muszą chłopaki posprzątać...
UsuńTak podane śniadanko mogłabym jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Pozdrawiam, Ania
No właśnie , a my ciągle w biegu i tak mało jest dni kiedy uda mi się zgromadzić wszystkich domowników (raptem 3 osoby) przy stole...pozdrawiam Gosia
UsuńŚniadanie w niedzielę to moja ulubiona chwila w całym weekendzie. Pięknie u Ciebie, nastrojowo i blado- różowo, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie śniadanka!miłego dnia!
OdpowiedzUsuńwww.malachitt.blogspot.com
:) Same pyszności i piękności u Ciebie :)) Ja też lubię wstać wcześniej niż reszta domowników, pokręcić się niespiesznie po domku, przygotować jakieś pyszności i dopiero wpuścić na "salony" resztę rodziny :)) Podobnie jak ty czekam na rukolę i liczę, że będzie równie urodziwa :))
OdpowiedzUsuńja moją dopieszczam jak mogę , bo jestem fanką rukoli a taka ze sklepu szybko więdnie...
UsuńTe kolorki są bajeczne. Dzieki takiej zastawie każdy posiłek zasługuje na miano świątecznego. Aż smakowicie się zrobiło.
OdpowiedzUsuńto prawda te kolory dają tchnienie lata, malinki, jagody oblane śmietaną.... oj ale się rozmarzyłam...
UsuńA my dzisiaj szybkie śniadanie, bo małą na basen woziłam , teraz szybka kawa i lody , niam i do kościoła, a potem chwila relaksu i obiad. I tak w kółko.
OdpowiedzUsuńAch patera jest śliczna i już na nią czekam :)
To fajnie się zapowiada Twoja niedziela, u nas świeci słoneczko więc idziemy na spacerek po obiadku....ale te lody, hmmmm chyba też się skusimy. Buziaki
OdpowiedzUsuńŚniadanko podane na takich naczyniach musi smakować wybornie:) Same cudowności! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj przy takim śniadanku to można do samego obiadu siedzieć ;)))
OdpowiedzUsuńszkoda dnia :-) słoneczny weekend więc ruszamy w plener po obiadku:-)
UsuńPrzepiękny poranek u Ciebie!!! Zastawa jest po prostu urocza. Redecor zagarnął moje serce. Małgosiu we wcześniejszym poście przedstawiałaś swoje ogrodnicze propozycje - wyglądało to tak wiosennie, zdrowo, że postanowiłam wziąć z Ciebie przykład i stworzyć domowy, parapetowy ogródek. Każdego poranka pierwsze co robię - to zaglądam do moich roślinek. Tak naprawdę cieszy każdy milimetr, który przybywa. Wielkie dzięki Małgosiu za inspiracje!!!!!!! Ty to naprawdę potrafisz pozytywnie, twórczo wpłynąć na człowieka! Nie tylko mnie cieszą plony, wszyscy domownicy są pod wrażeniem i wspólnie podziwiamy cudeńka, które hodujemy (bazylia, oregano, rukola, koperek, pietruszka). Pozdrawiam, b.z.
OdpowiedzUsuńA jak będzie smakowało...bez konserwantów, nawożone tylko miłością...Ja moje ziółka wystawiłam na balkon. Oregano mizerne, ale bazylia i pietruszka rosną pięknie:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsklepik uroczy a do takiego śniadania sama bym zasiadła :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRozpieszczasz domowników, to iście królewskie śniadanie :) podane pięknie :)chyba nie mozna piekniej celebrowac posiłków :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepieknie podane sniadanko:)))
OdpowiedzUsuńsliczne te wszystkie naczynka:)
a ja natomiast zapraszam do mnie do sklepiku: decorisland.pl
mój maz to kolacje rewelacyjne robi ... i nawet obiad czasem jak ma wolne zrobi i naprawde świetnie smakuje .. ale ty masz cudeńka ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepluteńko
p.s póznym wieczorem dodam baner
Ale apetycznie podane śniadanko!
OdpowiedzUsuńAż głodna zrobiłam się oglądając :)
Pozdrawiam słonecznie
Marta
Ach cudowne śniadanko!!!Marzy mi sie takie:-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu Kochana zaglądałam dzisiaj do sklepiku i jestem oczarowana! Jest w nim wszystko co lubię:) Muszę zacząć odkładać do skarbonki, bo kilka rzeczy bAAAArdzo by mi sie przydało:P
OdpowiedzUsuńBuziaki!
P.S.Napisz mi czy mozna zamówienie odebrać osobiście, bo adres jest mi dość bliski:)
Pieknie Malgosiu tu:) bede zagladac,czekam na Nowe posty;) pozdrawiam ciepelko i zapraszam tez do siebie; evliv-home.blogspot.com
OdpowiedzUsuńo kurcze, wszystkie te "skorupki" ogladałam własnie w Danii, skusiłam się tylko na kilka rzeczy, na wszystko nie starczyło! i ta blaszka była hihi ślicznie to wszystko dopasowałaś, lecę pobuszować w sklepie:)
OdpowiedzUsuńWitaj, zapraszam serdecznie, w Danii musiałaś się naoglądać...ja bym chyba chora wróciła;_) pozdrawiam
UsuńPięknie podane śniadanko ... JA też uwielbiam celebrować posiłki ... a z takimi skorupkami ... tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
śliczne te naczynia ach... , a rukolę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Ja tnę albo urywam tymianek, a potem odrywam małe listeczki.
OdpowiedzUsuńTeż lubię tak spokojnie sobie wszystko przygotować i nie spieszyć się nigdzie.
Niestety mało mam takich dni...
Okrutnie pieknie to wszystko wygląda...az ślinka cieknie;)) wspaniale podane;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko