Znacie Nanu Nanu???
W Łodzi jest 1 oddział tej sieci w Galerii Łódzkiej. Dość rzadko tam zaglądam , bo upodobałam sobie Port Łódź- mam bliżej, dojeżdżam tam omijając wszystkie korki i jest to wyjątkowe centrum handlowe, bo nie ma tam dzikich tłumów. Jednak pamiętając, że w zeszłym roku upolowałam w Nanu dość fajne drobiazgi, wybrałam się dziś do Galerii i co nieco kupiłam:-)) Ale zanim o zakupach muszę Wam pokazać moje hiacynty. Lubię je w każdej fazie, pączki, częściowo rozwinięte i w pełnej krasie. I jestem chyba jedną z nielicznych osób, której ich intensywny zapach nie przeszkadza.
A oto co kupiłam...
kolejne cukrowe laski
Ozdobne słoiki
Teraz trzymam w nich kwiaty anyżu, laski cynamonu i skórkę pomarańczową.
A propos skórki. Wiem,że są gotowe i wiem, ze przy robieniu własnej wersji tego specjału jest mnóstwo roboty, ale gdyby , któraś z Was miała czas i ochotę ten jeden raz w roku poświęcić się i dogodzić domownikom, to polecam sprawdzony przepis na przepyszne kandyzowane skórki pomarańczy.
pół kilograma skórki z pomarańczy razem z białą częścią
pół kilogram cukru
3/4 szklanki wody
Pomarańcze wyszorować porządnie , obrać cieniutko skórkę i zalać wodą na około 24 godziny, wymieniając wodę około 5 razy.
Następnie zalać czystą wodą i gotować około 10 minut.
Odcedzić na durszlaku i po wystudzeniu odkroić białą część.
Pokroić drobno i zalać syropem ( 3/4 szklanki wody i 15 dkg cukru). Gotować w syropie około 15 min . Przełożyć do słoiczków i pasteryzować około 5 minut.
Zakupiłam również tasiemki. Te z napisem Hand Made wykorzystam do moich paczuszek z łakociami dla najbliższych.
candy nadal trwa...
Miłego wieczoru.
Gosia
Bardzo lubię ten sklep, zawsze czymś mnie zaskoczy, a tasiemki można tam dostać w naprawdę dobrej cenie:)
OdpowiedzUsuńGosiu ja czasami wpadam do tego sklepu i zawsze coś ładnego znajdę:)))
OdpowiedzUsuńtasiemki i laseczki bardzo fajne! zielonych jeszcze nie widziałam:)
dobrego wieczorku
mi czerwone nie pasują , więc ucieszyłam się widząc te zielone:-)
UsuńA ja dziś byłam w Łodzi ;)))
OdpowiedzUsuńCudne zakupy
pewnie na zakupach??!!:-)
UsuńSklepu nie znam, też mam bliżej i jakoś mi bardziej pasuje port;) a laseczki cudne,zielonych jeszcze nie widziałam;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
to do zobaczenia w Porcie:-)
OdpowiedzUsuńJa nie znam, a z chęcią wpadnę, bo ostatnio często tam bywam ;) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńPolecam i pozdrawiam
UsuńFantastyczne zakupy!
OdpowiedzUsuńKocham słoiczki. Ostatnio zakupiłam piękny dla przyjaciółki, zrobiłam syrop piernikowy i wręczę go w prezencie świątecznym.
Ale najbardziej podobają mi się te cukrowe, ZIELONE laski :)))))). Aż zazdroszczę troszkę bo u siebie ich nie mogę nigdzie kupić .
Srdecznie pozdrawiam - H
zaciekawiłaś mnie tym syropem piernikowym...
Usuńcudne zakupy :)
OdpowiedzUsuńznam ten sklep :) co roku przed Świętami również tam zaglądam :D
OdpowiedzUsuńfajne nabytki ;*
Ja zapach hiacyntów też lubię :) I dziękuję za przepis na skórkę. W tym roku to już nie dam rady, ale w przyszłym - będą w sam raz do zdobienia pierniczków :)
OdpowiedzUsuń