niedziela, grudnia 15


Znacie Nanu Nanu???
W Łodzi jest 1 oddział tej sieci w Galerii Łódzkiej. Dość rzadko tam zaglądam , bo upodobałam sobie Port Łódź- mam bliżej, dojeżdżam tam omijając wszystkie korki  i jest to wyjątkowe centrum handlowe, bo nie ma tam dzikich tłumów. Jednak pamiętając, że w zeszłym roku upolowałam w Nanu dość fajne drobiazgi, wybrałam się dziś do Galerii i co nieco kupiłam:-)) Ale zanim o zakupach muszę Wam pokazać moje hiacynty. Lubię je w każdej fazie, pączki, częściowo rozwinięte i w pełnej krasie. I jestem chyba jedną z nielicznych osób, której ich intensywny zapach nie przeszkadza.



A oto co kupiłam...
kolejne cukrowe laski

Ozdobne słoiki
Teraz trzymam w nich kwiaty anyżu, laski cynamonu i skórkę pomarańczową.
A propos skórki. Wiem,że są gotowe i wiem, ze przy robieniu własnej wersji tego specjału jest mnóstwo roboty, ale gdyby , któraś z Was miała czas i ochotę ten jeden raz w roku poświęcić się i dogodzić domownikom, to polecam sprawdzony przepis na przepyszne kandyzowane skórki pomarańczy.

pół kilograma skórki z pomarańczy razem z białą częścią
pół kilogram  cukru
3/4 szklanki wody
Pomarańcze wyszorować porządnie , obrać cieniutko skórkę i zalać wodą na około 24 godziny, wymieniając wodę około 5 razy.
Następnie zalać czystą wodą i gotować około 10 minut.
Odcedzić na durszlaku i po wystudzeniu odkroić białą część.
Pokroić drobno i zalać syropem  ( 3/4 szklanki wody i 15 dkg cukru). Gotować w syropie około 15 min . Przełożyć do słoiczków i pasteryzować około 5 minut.

Zakupiłam również tasiemki. Te z napisem Hand Made wykorzystam do moich paczuszek z łakociami dla najbliższych.
candy nadal trwa...
Miłego wieczoru. 
Gosia

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię ten sklep, zawsze czymś mnie zaskoczy, a tasiemki można tam dostać w naprawdę dobrej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu ja czasami wpadam do tego sklepu i zawsze coś ładnego znajdę:)))
    tasiemki i laseczki bardzo fajne! zielonych jeszcze nie widziałam:)
    dobrego wieczorku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi czerwone nie pasują , więc ucieszyłam się widząc te zielone:-)

      Usuń
  3. A ja dziś byłam w Łodzi ;)))
    Cudne zakupy

    OdpowiedzUsuń
  4. Sklepu nie znam, też mam bliżej i jakoś mi bardziej pasuje port;) a laseczki cudne,zielonych jeszcze nie widziałam;)
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  5. to do zobaczenia w Porcie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie znam, a z chęcią wpadnę, bo ostatnio często tam bywam ;) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne zakupy!
    Kocham słoiczki. Ostatnio zakupiłam piękny dla przyjaciółki, zrobiłam syrop piernikowy i wręczę go w prezencie świątecznym.
    Ale najbardziej podobają mi się te cukrowe, ZIELONE laski :)))))). Aż zazdroszczę troszkę bo u siebie ich nie mogę nigdzie kupić .
    Srdecznie pozdrawiam - H

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaciekawiłaś mnie tym syropem piernikowym...

      Usuń
  8. znam ten sklep :) co roku przed Świętami również tam zaglądam :D
    fajne nabytki ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zapach hiacyntów też lubię :) I dziękuję za przepis na skórkę. W tym roku to już nie dam rady, ale w przyszłym - będą w sam raz do zdobienia pierniczków :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...