Oczywiście , że mowa tu o imitacji futerek zwierzęcych, bo nie śmiałabym oferować Wam poduchy, która kiedyś chodziła po tym świecie:-))Po pierwsze pewnie większość z Was , w tym i ja, żałowałbym zwierzaka, który musiał poświęcić życie dla naszych designerskich fanaberii, a po drugie ze względu na cenę. Oryginalne futra są bardzo drobie a na wet na taką poszeweczkę potrzeba sporo materiału.
Co prawda, przeglądając niektóre sklepy, ceny podróbek są tak gigantyczne, że ktoś mógłby mieć wątpliwości czy kupuje prawdziwe czy sztuczne futerko...widziałam po 300 czy nawet 400 zł. Pewnie były opatrzone jakąś designerską metką z górnej półki, ale czy o to w tym wszystkim chodzi???
Poduchy, które pojawią się dziś i w kolejnych postach są z firmy jolipa.
Ich jakość jest jak dla mnie w 100% satysfakcjonująca. Są puszyste i milutkie, wizualnie niewiele odbiegają od oryginalnego futerka. Poduszki są odpowiedniej wielkości mogą być ozdobą sof i foteli.
Stanowią niezwykłą ozdobę i wystarczy jedna taka poducha, jakaś niewielka skóra rzucona na podłogę , aby poczuć się jak w klimatycznym domku gdzieś wysoko w górach. Kominek zastąpią świece lub lampiony z tealightami.
Czujecie już ten skandynawski klimat???
Ta poduszka i inne są dostępne w naszym sklepie
redecor.pl .
Miłego jesiennego wieczoru Wam życzę i zapraszam do grona obserwatorów moich poczynań na instagramie.
Gosia
redecor.pl .
Miłego jesiennego wieczoru Wam życzę i zapraszam do grona obserwatorów moich poczynań na instagramie.
Gosia
Cześć Małgosiu, jestem szczęśliwą posiadaczką takiej właśnie poduchy. Niedawno kupiłam w Twoim sklepie dwie sztuki. Nie wiem czy moja sypialnia jest w stylu skandynawskim czy nie, ale na pewno dominującymi kolorami są biel i czerń, dlatego też jestem zachwycona tymi dodatkami- poduszki prezentują się okazale a moje dzieciaki uwielbiają tulić się do swoich "foczek" - są naprawdę miłe. Polecam ten zakup i pozdrawiam . Magda
OdpowiedzUsuńMadzie, cieszę się , że zakupy były udane:-))
UsuńBardzo lubię styl skandynawski :))), a faktycznie te poduszki to tzw. "wisienki na torcie" :)). Naturalnej skóry bym nawet nie chciała, wolę zwierzęta na
OdpowiedzUsuń4 łapkach :))), ale te Twoje są piękne :))
Pozdrawiam Marta :)
mamy jeszcze z imitacją skóry renifera, wkrótce je pokażę, pozdrowionka
Usuńbardzo fajna poducha, idealna dla wielbicieli stylu skandynawskiego, oj tak:)
OdpowiedzUsuń...i nie tylko:-)
UsuńLubię futrzaki , są milutkie !!!
OdpowiedzUsuńNowy banerek ! super !!! pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam .tak trzeba było zrobić trochę porządku na blogu
OdpowiedzUsuńmmmm fajnie wygląda ale osobiście bym się nie skusiła
OdpowiedzUsuńGosiu ładny nowy wygląd bloga :)
Dziękuję trochę to wszystko uporządkowalam
UsuńFajne poduchy:) Akurat na mroźne wieczory:) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńOby te nadeszły jak najpóźniej. Pozdrawiam
Usuńmnie takie futrzaki nie do końca przekonują i raczej bym się nie zdecydowała na zakup ale na Twoich zdjęciach wyglądają bardzo ładnie i są przysłowiową wisienką na torcie :)
OdpowiedzUsuń