niedziela, czerwca 30

wyniki candy!!!

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. Doceniamy również miłe komentarze dotyczące sklepu redecor.pl.
Nie przedłużając publikuję listę, która pokazuje wylosowaną kolejność. Nagrodę dostaje osoba, która pojawiła się na pierwszej pozycji a jest nią:

Madzia z bloga Allthingspretty
Madziu gratuluję Ci serdecznie i proszę o kontakt na mój mail  0.julia@wp.pl
Nagrodą jest zestaw 3 wazoników od Madam Stoltz....niech zapełnią się cudnymi letnimi bukietami i ozdobią Twój dom.

Ogłoszenia :-)

Dziewczyny , przypominam o candy. Losowanie dziś o 21. Można się nadal zapisywać. Zapraszam do zabawy.
 W związku ze zmianami na blogerze zapraszam do śledzenia moich poczynań blogerskich za pośrednictwem bloglovin. Nie zgłębiałam tego tematu i nie bardzo wiem, co się wiąże z tymi zmianami, ale ponieważ nie chcę stracić z Wami kontaktu to umieściłam mój blog na nowej platformie. Mam tylko nadzieję, ze nie stracę moich obserwatorów i listy moich ulubionych blogów. Proszę kliknąć napis umieszczony nad tym rysunkiem.

Po założeniu konta na bloglovin wchodzicie w tą ikonę
 i wybieracie "import from google reader" po kilku sekundach wasze blogi, które obserwujecie są przetransportowane do bloglovin/

Miłej niedzieli:-)))

czwartek, czerwca 27

Wenecja moim okiem...

Wenecja to niesamowite miejsce... i nie chodzi tylko o położenie miasta na wodnych kanałach. Zwiedzając Wenecję można się zachwycać każdym budynkiem i każdą okiennicą. Po jednej stronie wody wszystko skąpane w słońcu podczas gdy druga strona spowita jest dającym chłód cieniem.
Ja zwiedzałam Wenecję trzykrotnie i za każdym razem dostrzegałam inne ciekawostki. Mój aparat był w ciągłym użyciu.



Właściwie trudno stwierdzić , kiedy jest najlepsza pora na zwiedzanie Wenecji. Miasto zawsze pełne jest turystów. Należy pamiętać, ze wiosnę lub jesienią miasto może być zalane wodą, więc chyba bezpieczniej będzie latem:-))














Można przejść główne szlaki turystyczne Wenecji, ale jej prawdziwe oblicze zobaczycie tylko z gondoli. Biblioteka, fryzjer do którego podpływają klientki małymi łódeczkami...Warsztat...ale chyba nie samochodowy...:-)))





Ach Ci gondolierzy....

Jeśli chodzi o ceny to jak w każdym europejskim mieście pełnym atrakcji tanio nie jest:-)) Na pewno nie polecam pizzy, bo właśnie w  Wenecji jadłam najgorszą . Ale warto usiąść w kafejce , napić się kawki i skosztować tiramisu. Włosi są mistrzami deserów> polecam również Profiteroles, koniecznie lekko zmrożone...palce lizać:-))))

Z win koniecznie skosztujcie Prosecco , lekko musujące półsłodkie idealne na lato i z dodatkiem owoców. Można je kupić w bardzo przystępnej cenie w różnych marketach.

Jeśli wybieracie się do Włoch i macie jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem. Pozdrawiam i oby od jutra pogoda była typowo Włoska....bella, bella:-)))

wtorek, czerwca 25

summer flowers

Pogoda pozwala nam odpocząć od upałów. W dzień jest przyjemny wiaterek i przelotne opady. W nocy leje i szaleją burzę. Właściciele ogrodów nie narzekają, rośliny podlane ....mniej pracy. Ja mam czas na zakupy...zaczęły się wyprzedaże i troszkę buszuję po sklepach przed wyjazdem. Poza tym robię kolejne słoiki konfitur truskawkowych i butelki pełne pysznego soku. Ze spacerów wracam z cudnymi bukietami. Dla tych z Was, które lekko zasmuca obecna pochmurna aura, post z bukietami z mojego domu.

NR 1 chabry




NR 3  łubin


I nr 4 pięknie pachnący jaśmin.


I jak tu nie kochać lata!!!!!!!!!
A kwiaty można wstawić w te wazoniki, które jest szansa wygrać u mnie:-)))
Pozdrawiam Was dziewczyny, witam nowych obserwatorów bloga i dziękuje tym, które zostawiają po sobie ślad w postaci komentarza.

niedziela, czerwca 23

Summer in my kitchen.

Lato w pełni!!!!!!!!!!! Temperatury jak dla mnie idealne, przelotne deszcze czy burze jak najbardziej wskazane. Pełen luz i spokój ...
Taki też nastrój w mojej kuchni, pastele, trochę ocynkowanych naczyń, które często wypełniam kwiatami lub innymi dodatkami.




Wszędzie goszczą kwiaty, których sporo wokół nas.
Zioła w pełnym rozkwicie i jak widać kolekcjonuję puszki, które służą mi jako doniczki. Efekt rewelacyjny.  Mam już trzy , ale na pewno na tym nie skończy się moja kolekcja.

 Do wnętrz kuchennych wprowadziłam również ten komplet ocynkowanych pojemników. Mogą służyć jako osłonki, ale ja póki co trzymam tu świeczki.


Tak się prezentuje mój kącik przy zlewozmywaku. Szczotkę samodzielnie ozdobiłam kropeczkami powycinanymi z dziurkacza, które polakierowałam po naklejeniu.

Kolejny pojemnik cynowy wykorzystałam do zgromadzenia dozowników na mydło i płyn do mycia naczyń:-))
Jest porządek i efekt, który mnie zadowala.

A cytryny i inne owoce umieszczam aktualnie w tym drucianym koszu..jajka w te upały niech lepiej będą w lodówce:-))


Moja kuchnia jest od godziny 15 skąpana słońcem, więc ciepłe ale stonowane kolory, ożywcze zielenie i lekki chłód ocynkowanych naczyń jest idealny.
Pozdrawiam serdecznie, witam wszystkie nowe obserwatorki i  przypominam o candy, które trwa do 30 czerwca.
Ocynkowane naczynia, kosz druciany i ażurowe sztućce do nabycia w redecor.pl. Zapraszamy do wizyty w sklepie.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...