Witajcie.
Grudzień był tak pracowity, że nie udało mi się nic napisać przez 22 dni. Przedświąteczna gonitwa, którą trzeba było połączyć z codziennymi sprawami, skradła mi każdą minutę dnia.
Na szczęście wszystko już przygotowane i jutrzejszy dzień spędzę spokojnie, szukając się do Wigilii.
A w domu panuje już cudowny świąteczny klimat.
Ciasteczka maślane i pierniczki upieczone.
Prezenty spakowane...
A w domu mnóstwo bożonarodzeniowych akcentów.Zimy nie ma więc ratujemy się jak tylko możemy ☺
Pomimo wielu godzin spędzonych w sklepach, w kuchni czy w korkach...Pomimo wielu prac porządkowych...lubię ten okres bo to wszystko wraca do nas i przekłada się na pyszne dania i cudownie wystrojony dom. Tę świętą są niepowtarzalne.
A z okazji tych cudownych, magicznych dni życzę Wam , aby upłynęły one w radosnej , rodzinnej atmosferze, aby udało się odegnać sprawy codzienne i zatopić się w magii, życzę cudownych prezentów i wielu miłych chwil przy stole , z bliskimi i przepysznymi daniami.
Gosia