wtorek, września 30

Warto mieć marzenia...

Tak, zawsze chciałam mieszkać w domku i było już blisko, jednak praktyczność i rozsądek zwyciężyły. Codzienne dojazdy do Łodzi zbytnio mnie przerażały a perspektywa odśnieżania zabiła chęć mieszkania na wsi. Kupiliśmy nowe mieszkanie od dewelopera, ale wciąż od czasu do czasu pojawiają się marzenia..
ach gdyby tak mieć dom....
Postanowiłam wyszukać kilka projektów , które odzwierciedliłyby nasze potrzeby i oczekiwania. Z pomocą przyszła firma http://extradom.pl/



Bogata i ciekawa oferta, profesjonalna obsługa i wiele zadowolonych klientów mówią same za siebie.
Dziś kilka słów o projekcie Bianka II.
Podaje link , na stronę gdzie znajdziecie wszystkie szczegóły

Projekt domu Bianka II


Opis projektu

Klasyczny dom z dwuspadowym dachem. Na parterze znajduje się duży, jasny salon połączony z otwartą kuchnią, w której zaprojektowano wnękę pod zabudowę sprzętu AGD oraz praktyczną spiżarnię. Centralne położenie kominka doskonale sprawdza się podczas ogrzewania tego niewielkiego domku w długie, zimowe wieczory. Kolejnym atutem jest pokój z widokiem na ogród, oraz dodatkowe pomieszczenie gospodarcze , przez które dostać się można do garażu. Zaprojektowano w nim kotłownię z wyjściem na ogród oraz praktyczny aneks na narzędzia, rowery lub dodatkowe szafy. Na piętrze znajdują się trzy ustawne pokoje oraz dodatkowa garderoba dostępna z korytarza. W ramach adaptacji można ją powiększyć, łącząc z sypialnią rodziców. Ze spocznika schodów dostajemy się do pomieszczenia nad garażem, w którym doprojektowano pralnię oraz dodatkowy schowek-garderobę. Resztę strychu można zaadoptować na gabinet, pokój hobby lub dodatkowe pomieszczenie mieszkalne. Dom ma prostą bryłę i nieskomplikowany dach, jest on tani w budowie i późniejszej eksploatacji.
 Projekt domu Bianka II

Tak wygląda dom z zewnątrz, dwie kondygnacje i 
powierzchnia użytkowa 137,84 m2.
Jak dla mnie idealnie, większy niż maje obecne mieszkanie i niezbyt duży. Nigdy nie chciałabym spędzać całego weekendu na sprzątaniu dlatego ten metraż mi bardzo odpowiada. Ciekawie i zachęcająco wyglądają schodki prowadzące do drzwi wejściowych. Oczami wyobraźni widzę mnóstwo kwiatów opadających kaskadami z tego małego balkonu nad wejściem. Pod oknami również posadziłabym mnóstwo kolorowych kwiatów, których zapach gościł by wewnątrz domu.
Taras z tyłu to z kolei miejsce na meble ogrodowe, wyłożone poduchami, pledami. Na parapetach i murku poustawiałbym latarenki i lampiony. Bardzo ciekawym pomysłem jest ten okrągły klomb. Ja posadziłabym tu zioła, które zrywałabym i używała do potraw zjadanych na tarasie.

Zajrzyjmy teraz do środka...


Gdybym miała wymienić plusy tego układu to zwróciłabym uwagę na:
* duży garaż, który pomieściłby nasze dwa auta, rowery i inny sprzęt sportowy oraz całą masę narzędzi
* pomieszczenie gospodarcze na moje weki i zapasy na zimę oraz całą masę doniczek, które powiem szczerze nie mam gdzie pochować na zimę
* układ kuchni , ze zlewozmywakiem pod oknem:-))
* odpowiedni rozmiar salonu- 29,5 m2   
pozwoli na umieszczenie wszystkich potrzebnych mebli i sprzętu a  jednocześnie utrzyma przytulność pomieszczenia. Zbyt przestronne salony są dla mnie zimne w obiorze, choć pozwalają na przemeblowania i różne aranżacje.


Minusem jest dla mnie zbyt mała łazienka, gdyż lubię tam spędzać czas:-)) i jak każde inne pomieszczenie jest to również pokój , który osadziłabym w konkretnym stylu i udekorowała dodatkami.
Kolejną rzeczą, którą bym powiększyła to spiżarnia. Niecałe dwa metry to zdecydowanie za mało na poukładanie sprzętów kuchennych, zapasów artykułów żywnościowych, naczyń czy tekstyliów kuchennych, które chciałabym mieć blisko kuchni.

Druga kondygnacja:
Drugie piętro pozwala zwykle na odizolowanie się od nieco głośniejszej i ogólnie dostępnej strefy domu czyli kuchni i salonu.To azyl dla domowników, gdzie goszczą miękkie, jasne dywany, rodzinne zdjęcia, piękne pościele i sterty poduch. Duża łazienka pozwala na dodatkowe szaleństwo, szklane gabloty, kosmetyki w pięknych opakowaniach i mięsiste ręczniki.
Jak dla mnie dużym atutem w tym projekcie są:
* garderoba, która wypełniłabym po brzegi
* strych, który można dowolnie wykorzystać , np na domową siłownię czy salę kinową, pomieszczenie 2. 9 jest wystarczająco przestronne, aby uruchomić naszą wyobraźnie i odpowiednio do naszych potrzeb zagospodarować tą przestrzeń











Wymiary pomieszczeń można znaleźć TU








Póki co pozostawiam ten projekt w sferze marzeń, a tym z Was , które mają budowę domu w planach polecam wspomnianą stronkę.















































niedziela, września 28

jesienne migawki

Jeśli tak ma wyglądać cała jesień to ja jestem na TAK.
W Łodzi od samego rana świeci piękne słońce. Rano jogging w parku, a po obiedzie wycieczka rowerowa na Pietrynę- bardzo lubimy tam jeździć, bo za każdym razem nasz wzrok skupia się na innych detalach, a jest co podziwiać.
W domu delikatne akcenty jesienne...









Jakiś czas temu zaczęłam moją przygodę z Instagramem. Jeśli macie ochotę tam zajrzeć to


Umieściłam ikonkę na pasku bocznym, więc teraz będzie można śledzić moje łapanie rzeczywistości w obiektywie i tam.

koszyki druciane, sztućce druciane, butelka z ceramicznym kapslem, wieszak, świeczka sowa, wazon marokański i inne skandynawskie dodatki znajdziecie
w sklepie redecor.pl 

Zapraszam i życzę miłego niedzielnego popołudnia.
Gosia
 

środa, września 24

kuchnia

Mamy jesień a wraz z nią nadeszły zupełnie inne temperatury niż te do których się ostatnio przyzwyczaiłam. Dziś rano ujrzałam 2 stopnie i choć na plusie to mnie lekko zmroziło. W szafie jeszcze kilka letnich ciuszków, ale czas na cieplejsze sweterki.
Kuchnia nasza łapie ostatnie promienie słońca...



Curry trzyma się świetnie....
A stolik balkonowy zagościł ponownie w kuchennym kąciku:-) 
Teraz dźwiga wszelkie warzywa i owoce oraz całą masę kuchennych przydasi:-))
A tymczasem zapraszam do sklepu redecor.pl , gdzie w dziale promocje znajdziecie nowe artykuły w obniżonych cenach.
Gosia

sobota, września 20

jewellery as a deco

Ostatnio bardziej niż zwykle polubiłam srebrną biżuterię. Lubię ją łączyć z czarnymi kolorami, skórą i sznurkowymi bransoletkami w stylu Lilou.
Biżuteria to nieodłączna część mojego stroju. Mam w czym wybierać , ale jak każda kobieta nie mogę się oprzeć pokusie lub trendom i od czasu do czasu dokupuje nowe błyskotki. 
Czasami są to rzeczy zakupione w firmowych salonach jubilerskich, a czasami rzeczy wyszukane w nieznanych małych sklepikach osiedlowych lub internetowych.

 Pokazując Wam kilka z moich "klejnotów" nie bez przyczyny umieściłam je obok lampionów od Jollipy, bo one same w sobie są bardzo ozdobne i świetnie współgrają ze srebrem, cyrkoniami.




A poniżej moje ostatnie szaleństwo, sznurkowe bransoletki ....




I nowe pierścionki...



A Wy co preferujecie? 
Srebro czy złoto?

widoczne na zdjęciach:
lampion klick
misa marokańska klick

Zapraszamy również do działu promocji gdzie pojawiły się nowe artykuły

Długi fartuch Kamma + SigneFartuch w gwiazdki beżowy

Pled długi w pasy 140x220
Miłego popołudnia no i pozytywnych wrażeń podczas oglądania wieczornego meczu . 
Trzymajmy mocno kciuki!!!

wtorek, września 16

Wieczory coraz dłuższe a dzień się już sporo skurczył. Na szczęście pogoda piękna i taka aura ma się utrzymać do końca września. Potem już przyjdzie ....mam nadzieję .... złota Polska jesień, a wtedy zaczniemy zmieniać dekoracje i wkroczy nieco inny nastrój do naszych domów. Na początek proponuję drobną zmianę w kuchni.... beżowe kubki w gwiazdki od Ib Laursena. Oto one...


 I kilka innych zdjęć z moich kuchennych zakamarków....zapraszam:-)



kubki tu  w bardzo atrakcyjnej cenie, gdyż posiadają drobne defekty
koszyk mały tu
 sztućce tu
wieszak 5 serc tu

Pozdrawiam i znów lecę na mecz:-)))

sobota, września 13



Dziś wpadam tu na chwilkę, bo piękna pogoda a potem mecz:_))
Sobota upływa nam pod hasłem odpoczynku, chłodzących napoi ( zrywam wciąż zielone i soczyste liście mięty i dodaję kilka plasterków cytryny).
 


Na balkonie zostało niewiele z moich pięknych kwiatów i ziół...

 
 
 



 Na słoneczku wygrzewa się moja oliwka przywieziona z Czarnogóry. Udało się - odratowałam ją , choć było już z nią cieniutko po tak długiej podróży.Zgubiła wiele liści, ale teraz wypuszcza już nowe.

Pojawił się już jesienny akcent w postaci wrzosu:-)

 a do salonu zapraszam na jeszcze typowo letni napój:-))


Dziś ciężkie starcie naszych siatkarzy, ale będą emocje!!!! 
Mam nadzieję , że doping łódzkich kibiców przyniesie zwycięstwo....już szykuję gardło i ręce:-))

środa, września 10

Praca w szkole ma wiele zalet, jedną z nich jest to , ze bywają dni kiedy mam niewiele lekcji, zaczynam o 8 i mogę być w domu od południa. Być może niektórzy o tej porze wstają lub przekręcają się an drugi bok- ja zaś jestem już po pracy:-) Nie oznacza to , ze w domu nie mam jeszcze jakiegoś sprawdzania czy pracy przy komputerze, ale jestem w swoich czterech kątach i tak jak dziś mogę robić to na co mam w danej chwili ochotę. A dziś naszła mnie chęć na zrobienie kilku zdjęć.... zaleciało trochę Bareją:-))) Nie, nie mam Zorki 5:-))
Chciałabym pokazać Wam latarenki, które zawitały u mnie w domu, dzięki współpracy z hurtownią ww.jumi.com.pl z Pabianic.

Według mnie pasują do wnętrz w stylu skandynawskim, odkręcając dół wkładamy tea light który umieszczamy w specjalnej zabudowie, dzięki temu nie ma opcji, ze wypadną lub przesuną się- bardzo pomysłowo.
Oto one.....





Na zdjęciach widoczne również artykuły ze sklepu redecor.pl
 haki klick
tablica klick
koszyk druciany klick

Miłego popołudnia:-))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...