Westwing shopping ciąg dalszy

Witajcie, mimo że wiosną dni stają się coraz dłuższe, ja mam wrażenie , że dla mnie się skracają. Mam coraz mniej czasu na blogowanie, coraz rzadziej piszę posty, lecz staram się zaglądać chociaż na chwilę do Waszych wpisów, by być na bieżąco z tym co się u Was zmienia. Podczytuje ciekawostki i podziwiam zdjęcia. 
Wiosna ruszyła pełną parą: jest kolorowo od kwiatów i zielono od ziół. Ja każdą wolną chwilę poświęcam na sport i sprawy związane z działką i ogrodem. Na bieżąco możecie śledzić wszystko na moim instagramie. Gdy tylko pogoda na to pozwala jeżdżę do pracy rowerem, a dzisiaj nawet do stomatologa dotarłam na dwóch kółkach. Ostatnim razem i tak zaparkowałam kilometr od miejsca docelowego , więc dziś byłam sprytniejsza. W kuchni jest zielono od wszelakich ziół , ale w sypialni nadal dominuje biel, szarości i beże . A wszystko to za sprawą WESTWING

Tym razem moją sypialnię ozdabia duży druciany kosz, który pomieścił moje koce i pledy.

Łóżko zyskało nowe poduchy - nie mogłam sobie odpuścić , bo trzy sztuki były za 30 zł.

Do kuchni zakupiłam nowe kubki, talerze i kieliszki na jajka.

Ostatnim zakupem był fantastyczny drogowskaz, podświetlany , więc będzie w sam raz na wieczorne imprezy na działce:-)

No to co...pozostaje mi życzyć Wam , aby jutrzejszy dzień w pracy minął jak najszybciej i nastał cudowny, słoneczny weekend.

 Pozdrawiam serdecznie Gosia

Zapraszam Was również  na ostatnie dni wyprzedaży, prawdopodobnie od czerwca zawiesimy działalność sklepu, więc zamówienia można składać do końca maja.