Nowe ujęcia starych zakupów...czyli wieszaki kuchenne. Jeden w serduszka, które mogą posłużyć jako uchwyty na różnorodne zapiski. Ja mam już w głowie pewien zamysł na śliczną jesienną dekoracje z tym wieszakiem , bo może on wisieć w sypialni, holu i salonie...
do nabycia TU
A tu drugi wieszak, który wisi w mojej kuchni....nigdy nie za wiele miejsca, gdzie można zawiesić swoje przydasie:-)))
do nabycia TU
A co nowego???? Sokowirówka. Koniec lata to idealna pora na soki warzywne i owocowe. Najczęściej robimy marchwiowo-jabłkowo-burakowy, lub marchwiowo-jabłkowy. Ostatnio dodałam do tej drugiej wersji brzoskwinie...był to pyszny soczek. Ale mi mało:-)))
Czy macie jakieś propozycje na soki z sokowirówki??????????????
Proszę o wsparcie.
Na zdrowie dziewczyny!!!
Bardzo ładne te Twoje wieszaczki, też myślę o zakupie takiego. :) Ten w te serduszka słodki jest. A taki sok samemu robiony to istny rarytas, bez cukru i innych niedobrych rzeczy, czysty smak. Ja robiłam sobie z cytrusów swojego czasu, innych nie da rady, bo nie mam sokowirówki. Smacznego życzę i cieplutko pozdrawiam - Magda
OdpowiedzUsuńSoczki pysznie wyglądają , a ja nie robię soków. Robię właściwie ale nie przechowuję i robię termomixem, miksuję, najczęściej z pomarańczy zimową porą. coś mi nie składnie się pisze, chyba zmęczona jestem, buziaczki i prześlij mi marchewkowy , chętnie się napiję witaminek bo choróbsko mnie bierze :)
OdpowiedzUsuńI wieszaki piękne i Twoja nowa sokowirówka ! A lampiony domki to coś o czym marzę... Może sprawię sobie pod choinkę ? Albo Córci?
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
lubie takie swieze soczki...:)
OdpowiedzUsuńwieszaczki cudnie sie prezentuja:)
Na wieszaczki z serduszkami czaję się już od jakiegoś czasu - są prześliczne. Tylko muszę pomyśleć, gdzie je powieszę - bo że w kuchni to za mało :D
OdpowiedzUsuńCo do soków - ja wrzucam wszystko jak leci. Śliwki (renklody szczególnie), maliny, jabłka, gruszki, brzoskwinie, marchewkę... w kombinacjach losowych :D jeszcze nigdy nie było zażaleń, że niedobre :>
A mnie się bardzo spodobało to serduszko na wieszaczku w kuchni,takie delikatne i subtelne. Kiedyś miałam sokowirówkę ale ją wyniosłam na śmietnik...oj czasem mi na samą siebie ręce opadają ;/ Takie soczki zrobione samemu to ogromna dawka witamin i duża przyjemność,zwłaszcza dla dzieciaków jak mogą powrzucać owoce i warzywka osobiście :)Na moje to możesz wrzucać do niej co chcesz i robić własne kompozycje smakowe :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
soki w każdej wersji lubię ;)
OdpowiedzUsuńhej słońce:)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze wieszaczki...są cudne , szkoda tylko, że nie mam na nie miejsca:)
a sokowirówka to dobry zakup!
my tez mamy w naszym robocie kuchennym i bardzo się cieszę:) uwielbiam soki wszelakie...
a próbowałaś z pietruszki? :) pychota!
ściskam
jak zawsze cudne fotki :)) Przepis na sok ja łącze: kilka kiwi+ sok z jablka+ 1 banana ---tylko ze w blenderze bo sokowirówki jeszcze nie posiadam do tego kostki lodu i pycha zdrowy napój gotowy :))
OdpowiedzUsuńtymczasem zapraszam do siebie na porcje inspiracji i od dziś też na fb:))
buziaki
Ja zawsze do jabłka i marchwi dokładam odrobinę selera-wtedy mi taki sok wspaniale smakuje!
OdpowiedzUsuńSokoworowki nie mam wiec niestety przepisami nie poratuje, ale widze ze dziewczyny maja propozycje :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Zdjęcia nr 1 i 2 - akcesoria do przytulnego domku na wsi ! - takie mam skojarzenia :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię sok z pomarańczy, ale smak w dużej mierze zależy od owoców jakimi dysponujemy. Niestety, nie wszystkie nadają się na sok. Polecam soki warzywne,koniecznie z dodatkiem kiwi.Tutaj możesz oddać się wyobraźni (a tej to Ci Małgosiu nie brakuje). Ja uwielbiam soki gęste, dlatego blender zdecydowanie częściej jest w użyciu, niż sokowirówka. Ale pij, pij - zdrówka!!! b.z.
OdpowiedzUsuńZdrowy soczek to to co misiaczki lubią najbardziej.
OdpowiedzUsuń