Czekam cierpliwie na włoskie, takie duże:-))) Trzeba zrobić zapas na święta. A do ich gromadzenia polecam koszyki z http://redecor.pl/. Są różne rozmiary i wzory także każda z Was znajdzie ten jeden, który pomieści Wasze owoce,czy inne drobiazgi.
A tu szybki rzut oka na mój kuchenny kącik: beże , hortensje i kilka dodatków.
Słoneczko świeci, więc życzę pogody ducha . Gosia
uwielbiam orzeszki laskowe:) zawsze wtedy zwożę je z działki od Rodziców, takie prosto z drzewa najlepsze białe i soczyste :) mniam :))
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
Mamy kilka drzew włoskich i pełne worki orzechów, a lubię też te młodziutkie, soczyste, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOrzechy,uwielbiam:))
OdpowiedzUsuńUroczy kącik,a takie koszyki bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńMiłego orzeszkowego chrupania :)
Lubię orzechy za ich kształt, fakturę skorupki i smak.Koszyki piękne zbyt piękne by pasowały do mojej kuchni :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas nad morzem,leje jak z cepra,więc humory słabe mamy:)Ale mam na to lekarstwo,godzina przebieżki i już humor dopisuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię orzechy i tak jak Ty lubię świeże
OdpowiedzUsuńja tez ubię orzechy takie swieze z nie wyschnieta skórka ;)
OdpowiedzUsuń